In English:              Is health the most importent?                https://ishealththemostimportant.blogspot.com/
На русском языке: Является ли здоровье самое важное?  https://yavlyayetsyazdorovyenaiboleyevazhnym.blogspot.com/
En Français:           La santé est-elle la plus importante?       https://lasanteestellelaplusimportante.blogspot.com/
En español:            ¿Es la salud lo más importante?             https://eslasaludlomasimportante.blogspot.com/

14-11-2017
aktualizacja 30-09-2023
Zdrowie jest najważniejsze...

Możliwe, że kilkanaście lat temu, zgodziłbym się z tym, popularnym stwierdzeniem, że to zdrowie i dostatek, są w życiu najważniejsze...
Mniej więcej w tamtym czasie, zdecydowałem się poważnie przemyśleć; co jest, albo może raczej; co powinno być dla człowieka najważniejsze? Doszedłem do przekonania, że aby to rozstrzygnąć, konieczne jest znalezienie PRAWDZIWEJ (tzn. zgodnej z realną rzeczywistością), odpowiedzi na trzy proste pytania:

1. Skąd jesteśmy i skąd wziął się ten świat?
2. Kim jesteśmy i w jakim celu istniejemy?
3. Dokąd zmierzamy?

Zorientowałem się, że wszystkie potencjalne możliwości odpowiedzi, w istocie sprowadzają się do tylko dwóch podstawowych:

Jedna z możliwości:
Jesteśmy wynikiem ewolucji materii, efektem działania ślepego przypadku, w chaosie zdarzeń fizycznych i chemicznych, przebiegających samoistnie w nieożywionej materii. Rezultatem działania, bezosobowych praw rządzących (niedawno jeszcze uważaną za "wieczną") materią. Od pierwszych aminokwasów, powstałych w "prebiotycznej zupie" - błotnistej kałuży skalnego pyłu, do "pierwszej przypadkowej komórki" "około 3.700.000.000 lat temu", “przypadkowo” potrafiącej się namnażać... Następnie, stopniowo, dzięki przypadkowym mutacjom, “ukierunkowanemu doborowi naturalnemu" i "cudownie twórczym" własnościom materii, przez "miliardy lat", do "małpoluda" i w końcu człowieka... W skrócie: od pierwszego prekursora - "przodka" - minerału - skały-kamienia, przez błotnistą kałużę skalnego pyłu, "zupę prebiotyczną", pierwszą komórkę, świat roślin, świat zwierząt, do człowieka...

Jeśli tak, to jesteśmy tylko przypadkowym zlepkiem komórek, a choroby i śmierć, czy to się nam podoba czy nie, muszą być uważane za błogosławieństwo, bo stanowią motor napędowy ewolucji - ginące organizmy (maszyny biologiczne, którymi w takim przypadku jesteśmy), ustępują miejsca "doskonalszym pokoleniom" następców..... Wtedy, nasze życie, nie ma większego sensu, niż egzystencja np. muchy... Istniejemy dla samego istnienia. Dlatego, jedyne co warto robić, to w miarę możliwości, korzystać "z tej przypadkowej okazji świadomego zaistnienia"; egoistycznie czerpiąc z życia przyjemności, a unikając przykrości i przede wszystkim nie myśląc o śmierci, może wtedy nawet nie zauważymy, że już nadeszła... "zgaśnie światło" i... koniec...
Pojęcia moralności, dobra i zła, tracą obiektywność i sens, bo można je odnosić jedynie do istniejących warunków i okoliczności. Wszystko co ponad to, stanowi tylko zbędny i szkodliwy balast, przesąd, zabobon zaburzający i hamujący swobodny postęp ewolucji:
"Gdyby naprzykład ludzie rozwijali się w tych samych warunkach co pszczoły, to bardzo jest prawdopodobnem, że niezamężne samice na wzór pracownic uważałyby za święty obowiązek zabijać swych braci, matki zaś starałyby się niszczyć swe płodne córki i nikt nie brałby im tego za złe, ani nie starał się temu zapobiec."
Karol Darwin "O Pochodzeniu człowieka", Bibljoteka Dzieł Naukowych, Warszawa 1936, strona 120. (Pisownia oryginalna.)

Jeśli taka jest prawda, to bądźmy szczerzy i nie oszukujmy sami siebie; zarówno my, jak i nasze jeszcze żywe dzieci i wnuki, zmierzamy wprost do nicości, niebytu. To jedynie tylko kwestia, krótszego lub dłuższego czasu, czasu który mija bardzo szybko...
Prawdziwym celem i końcem, nie jest nic innego, jak tylko grób i rozpad, a początkiem umierania - już chwila poczęcia... Życie, jest tylko drogą wiodącą do tego celu, jest tylko oczekiwaniem na śmierć...

Druga z możliwości:
Jesteśmy dziełem osobowej, wszechpotężnej, wszechwiedzącej istoty, poprzez akt stworzenia (kreacji) z niczego, całego, kompletnego wszechświata, z w pełni wykształconym światem zwierząt i roślin, wraz ze wszystkimi tego konsekwencjami... Wtedy choroby i śmierć nie byłyby potrzebne, natomiast powstałoby pytanie, czy zostały one przez domniemanego stworzyciela celowo wprowadzone, czy też stało się to wbrew jego intencji, oraz czy ten aktualny stan, w przyszłości pozostanie już bez zmiany?

W tym przypadku, to kim jesteśmy i dokąd zmierzamy, zależałoby od zamiaru domniemanego stworzyciela. Jednak zamiaru tego, w żaden sposób, nie moglibyśmy się sami domyślić! Chociaż, jak wiadomo, ludzie na całym świecie, próbują to robić, wymyślając różne, mniej lub bardziej obłudne i oszukańcze, a zawsze bezwartościowe i nie mogące pomóc religie, jako własny sposób na przypodobanie się nieznanemu bogu i zbliżenie do niego. Jest oczywiste, że jedynie sam Prawdziwy Bóg, gdyby rzeczywiście istniał i zechciał, mógłby nam objawić; kim jesteśmy, dokąd zmierzamy i czego od nas oczekuje, i to w możliwie przystępny dla naszych ograniczonych umysłów sposób, przekazując ludzkości, już u jej zarania, pewien zbiór informacji, adresowanej do każdego człowieka indywidualnie. Wtedy mógłby też wymagać, aby ludzie Go szukali, chwalili, oddawali należną cześć i poddawali się Jego woli...

Wbrew dość rozpowszechnionym przekonaniom (tzw. teistyczny ewolucjonizm - twierdzący, że "stworzyciel" w "niedostrzegalny sposób", "przez miliardy lat" kierował ewolucją), obie przedstawione możliwości wzajemnie się wykluczają. Nie ma żadnego sposobu na ich pogodzenie, lub wybiórcze połączenie (więcej o tym, w dalszej części tego opracowania): Albo prawdą jest ewolucja, albo prawdą jest stworzenie... Albo Bogiem jest ślepy przypadek, albo świadomy, działający celowo, inteligentny umysł... Albo śmierć, jest błogosławieństwem, albo przekleństwem... 
Celem jest albo śmierć, albo (być może) życie...

Bardzo szybko zauważyłem, że archaiczna, dziewiętnastowieczna “teoria ewolucji” Darwina (w rzeczywistości korzeniami sięgająca starożytnej filozofii greckiej), sformułowana wtedy, gdy biologia zaledwie stawiała swoje pierwsze, nieśmiałe kroki, a wiedza o żywej komórce była tak naiwna, że nie dorównywała nawet wiedzy dzisiejszego ucznia szkoły podstawowej, nie radzi sobie z wyjaśnieniem powstania życia. Zresztą Darwin wcale nie zajmował się tym zagadnieniem. Próbowali tego jego następcy, jednak do dziś bez spodziewanego efektu, w postaci jakiejkolwiek sprawdzalnej eksperymentalnie - doprowadzającej do, choćby najprostszej, żywej komórki - teorii. Sam Darwin zajmował się wyłącznie już istniejącym życiem, i to jedynie na zasadzie powierzchownych, obserwacji, rozważań myślowych i filozoficznych. Jednak nawet w tym zakresie, do dnia dzisiejszego, brak oczekiwanych, mogących potwierdzić tę teorię, dowodów, w postaci skamieniałości, niezliczonych, koniecznych form przejściowych i "nieudanych wariantów" organizmów. Bez tego, cała "teoria ewolucji" ma wydumany i życzeniowy charakter - jest jedynie konstrukcją myślową, opierającą się tylko na przekonaniu i ślepej "wierze"...

Podobnie wygląda zagadnienie pochodzenia wszechświata. Jeszcze niedawno oficjalna nauka z całym przekonaniem dowodziła, że "materia jest wieczna", a kosmos ewoluował "od zawsze". Dziś, "teoria wielkiego wybuchu" (ang. Big-Bang) opowiada o powstaniu kosmosu "z nicości", "w której" "sam z siebie", "około 13.799.000.000 lat temu", "bezprzyczynowo", "zaistniał" "punkt osobliwości" i następnie "bezprzyczynowo" "wybuchł", doprowadzając do "wyprodukowania" przestrzeni, czasu, materii i oddziaływań - praw natury, które "samoistnie" "wyewoluowały do znanego nam wszechświata. Jednak teoria ta, zawiera nieusuwalne sprzeczności: Czy coś, może samoistnie powstać z niczego? W fizyce, realnie obserwujemy jedynie przejścia od materii do energii i odwrotnie (E=m c2) tzn. materia nigdy nie znika bez śladu, ani nie powstaje z niczego. Wszelkie teorie na temat możliwości samoistnego przejścia od nicości do istnienia są spekulacjami, niemożliwymi do doświadczalnego potwierdzenia, gdyż aktualnie wszędzie jest "coś", tzn. materialny wszechświat... Zresztą budowa samego tylko układu słonecznego, lub pochodzenie i niezwykła specyfika Księżyca, są niemożliwe do pełnego i rzetelnego wyjaśnienia w oparciu o teorię wielkiego wybuchu, nawet po przyjęciu "na wiarę", kolejnych serii fantastycznych, wymyślnych, hipotetycznych, niezwykle nieprawdopodobnych, "szczęśliwych przypadków" i "zdarzeń", jako domniemanych faktów historycznych...

Czy ktoś, znajdując np. pułapkę na myszy na Księżycu, stwierdziłby, że "samoistnie powstała", "wyewoluowała" przez "miliardy lat"? Siląc się przy tym, na wymyślne teorie, które mogłyby kogoś o tym przekonać? Czy też powiedziałby raczej, że oto znalazł ślad, po działającej celowo, świadomej, inteligentnej istocie?
Tymczasem o mózgu człowieka, którego pojedyncza komórka (jeden ze 100 miliardów neuronów), jest tak skomplikowanym mechanizmem, że do dziś nie wiadomo do końca jak działa (a co dopiero mówić o próbie zbudowania jej sztucznej, żywej, organicznej imitacji), ewolucjoniści mówią, i każą wierzyć, że to "jakoś tak samo z siebie powstało"...
Warto zauważyć, że aktualnie w laboratoriach, przy zastosowaniu całego potencjału współczesnej wiedzy, technologii chemicznej i inteligencji naukowców, udaje się w ściśle kontrolowanych warunkach, uzyskać w sztuczny sposób, z mineralnych składników, tylko najprostsze białka, złożone najwyżej z kilku aminokwasów (tzw. eksperyment Stanleya Millera i kolejne), będących mieszaniną form, co do budowy, lewo i prawoskrętnych. Odpowiada to pozostałości po organizmie rozpuszczonym np. w silnym kwasie solnym... Jest to tylko klarowny, przezroczysty płynny roztwór... Porównanie go do żywej komórki, to tak, jak porównanie, kompletnie wyposażonego budynku do rozrzuconych, potłuczonych i przypadkowo zróżnicowanych cegieł, bez jakiegokolwiek istniejącego, choćby tylko zaczątku planu projektu, jakiejkolwiek instrukcji typu DNA... Nadto, część z tych "cegieł" i tak nie nadawałaby się do budowy, gdyż w żywych komórkach są wyłącznie aminokwasy odmiany lewej... Jednak nawet to porównanie, nadal jest zbyt optymistyczne, bo komplikacja komórki, do dziś nie zbadana, jest wprost nieprawdopodobnie większa, niż nowoczesnego nawet budynku. Bardziej przypomina całkowicie zautomatyzowaną, komputerowo sterowaną fabrykę...
Nawet, gdyby naukowcom udało się zbudować (podrobić) z podstawowych, mineralnych składników analogiczną do istniejących, żyjącą komórkę, dowiedliby jedynie tego, że takie osiągnięcie wymaga działania inteligentnej istoty - niezwykle zdolnego, wykształconego, o ogromnej wiedzy i mającego wspaniale wyposażone laboratorium naukowca, oraz planu budowy - wzorca konstrukcji żywej komórki...

Wątpliwości nasilają się, gdy bliżej przyjrzeć się skali komplikacji żywej materii. Życie biologiczne w pewnym stopniu podobne jest do technologii komputerowych; żywy organizm, w najprostszym przypadku (pojedyncza komórka), składa się co najmniej z dwóch podstawowych składników:
- software - oprogramowanie - DNA - informacja - składnik niematerialny (“duchowy”), zapisany cyfrowo na materialnym nośniku, w postaci chemicznego łańcucha aminokwasów, za pomocą "czteroznakowego alfabetu" - zasad azotowych - "liter" kodu, w kształcie podwójnej spirali. Programuje on do najdrobniejszego szczegółu całość konstrukcji, m.in. plan przestrzenny budowy komórki, poszczególne, zróżnicowane organy wewnętrzne, różnorodność białek składowych, kształt, pełnione funkcje, instrukcje technologiczne procesów chemicznych, urządzenia energetyczne - generatory, mechanizmy przesyłu i odbiorniki. Urządzenia transportu wewnętrznego i zewnętrznego, systemy utrzymania ciśnienia wewnętrznego (nawet do kilkudziesięciu atmosfer!), systemy komunikacji wewnętrznej i zewnętrznej, systemy przetwarzania informacji, logika nadzoru nad niezwykle skomplikowanymi procesami, oraz zabezpieczenia przed grożącą śmiercią organizmu, utratą kontroli nad poszczególnymi systemami... Instrukcje dalszego rozwoju - wzrostu i podziału - namnażania, systemy samonaprawcze, systemy obronne, systemy samouczące się np. nabywania odporności i adaptacji do zmian środowiska - tzw. mikroewolucja (np. oporność bakterii na antybiotyki, powstanie bogactwa organizmów złożonych w obrębie rodzaju, np. zróżnicowanie psowatych), to tylko niektóre z tych, o których dziś wiadomo...
Gęstość informacji zapisanej w DNA to około 1x1012 Gigabajtów/cm3 (jedynka i 12 zer), to wartość zupełnie nieosiągalna dla pamięci komputerowych, przewyższająca je setki bilionów razy...
- hardware - materialne "oprzyrządowanie" - ciało komórki, sterowane przez software, zbudowane i wytworzone wg zapisanego w DNA projektu....

Jedno bez drugiego nie ma sensu, dlatego oba składniki: software i hardware, musiały powstać w sposób jednoczesny, kompletny, skoordynowany, zgodny (kompatybilny) i funkcjonalny - uruchomiony, działający - żywy i dostosowany do warunków otoczenia .... Najmniejszy błąd, niedopasowanie lub niesprawność oznaczałyby śmierć komórki...

Przy czym; nikt nigdy nie widział samoistnego dopisywania się dodatkowej, wartościowej i nie pochodzącej od innego organizmu, informacji do istniejącego DNA... Obserwuje się jedynie przypadki utraty i zniekształcenia informacji (powodujące mutacje), podobnie, jak ma to miejsce w technice informatycznej... Z obserwacji wiemy, że pierwotnym źródłem każdej nowej i wartościowej, w postaci pisma czy też kodu programu komputerowego zapisanej informacji, jest zawsze i bez żadnego wyjątku, inteligentny, samoświadomy twórczy umysł... (Automatyczne systemy komputerowe - np. "samouczące się" i wszelkie systemy sztucznej inteligencji SI (artificial intelligence AI) - są w stanie pozyskiwać i przetwarzać informacje samoczynnie, oraz modyfikować swoje działanie, ale pierwotnie do ich skonstruowania i oprogramowania jest konieczny inteligentny, świadomy umysł, tu: programisty - twórcy - człowieka).

Materia nieożywiona, wbrew oczekiwaniom, nie posiada "cudownych zdolności" do samoorganizowania się, a zorganizowana, przez działalność żywych organizmów, i pozostawiona sama sobie, wraca do stanu dezorganizacji. Przekonujemy się o tym naocznie; zorganizowane ciała umierających organizmów, po śmierci rozpadają się, a wytwory ludzkiej technologii psują się i niszczeją. Nikt nigdy nie widział naturalnego procesu w odwrotnym kierunku...
Tę obserwację, w fizyce wyraża tzw. druga zasada termodynamiki.

W praktyce, to że z nieożywionej materii, nie powstaje samorzutnie życie, stanowi podstawę technologii sterylizacji, a starożytna, grecka "teoria samorództwa" życia, została obalona przez Louis Pasteur'a...

Wreszcie, gdyby teoria ewolucji była rzetelnie naukowo dowiedzioną prawdą, wtedy nie miałaby określenia "teoria", ale nazywałaby się "prawem ewolucji", a tak, pozostaje tylko niepotwierdzoną hipotezą o filozoficznym, "życzeniowym" charakterze...

Biorąc to wszystko pod uwagę nasuwa się wniosek, że teoria ewolucji to zachowująca jedynie pozory naukowości fantastyka popularno-naukowa (science fiction), to zakłamany, utrzymywany terrorem propagandy i wprost religijnego fanatyzmu i ślepej “wiary” jej wyznawców, pseudonaukowy zabobon, swego rodzaju urojenie, ideologiczny kolos na glinianych nogach...
Ponieważ ideologia ta, na bazie ludzkich wysiłków, próbuje rozstrzygnąć zagadnienia Boga i Początku Rzeczy, zastrzeżonych dotąd wyłącznie dla światowych religii, sama stała się jej rodzajem - jest religią lewicowości, agresywnego, wojującego, fanatycznego i fundamentalistycznego ateizmu...
Jej owocami są: komunizm (Marks i Engels uważali, że ewolucjonizm stanowi potwierdzenie ich “teorii walki klas”), nazizm - narodowy socjalizm (Niemcy jako nadludzie), eksterminacja przeciwników "postępowych ideologii", ludobójstwo “niższych ras”, eugenika (zabijanie upośledzonych umysłowo i genetycznie), eutanazja (zabijanie nieproduktywnych), aborcja (zabijanie niechcianych), erozja wszelkich zasad i norm moralnych wykształconych wcześniej, w chrześcijańskim kręgu kultury zachodniej, a teraz wypieranych systematycznie przez darwinistyczne “prawa dżungli”... W szczególności, w prawodawstwie darwinizm owocuje tzw. "pozytywizmem prawniczym", wychodzącym z założenia, że Boga nie ma i dlatego prawo naturalne i tradycyjna moralność, nie mają żadnego znaczenia. Najwyższy autorytet stanowi prawo państwowe, niczym nie skrępowane na podległym sobie obszarze. W efekcie, tylko w XX wieku, ponad 170 mln ludzi zostało zamordowanych w masowym, zorganizowanym terrorze, legalnych wg prawa pozytywistycznego, reżimów państwowych, realizujących oparte o darwinizm zbrodnicze ideologie...
Wyznawcy religii ewolucji, skutecznie blokują swobodę badań naukowych. Naukowcy, którzy odważą się podważyć dogmat ewolucji i naturalizmu metodologicznego, w konfrontacji z powszechnie lewicowymi mass mediami i środowiskami uniwersyteckimi, ryzykują szykany i własne kariery, jako niepokorni “myślozbrodniarze”... W szczególności na wydziałach biologii uniwersytetów praktykuje się mniej lub bardziej zawoalowaną indoktrynację, rodzaj tresury, politycznej poprawności, tak aby wpoić w umysły studentów autocenzurę, w rodzaju: "Jeśli w swoich badaniach, pomyślisz, że dostrzegasz ślad inteligentnego projektu - wiedz, że to jest absolutnie niemożliwe, to tylko złudzenie, twój umysł cię oszukuje...".

Ktokolwiek przyjmuje "teorię ewolucji" jako realność, robi to na własną odpowiedzialność i ryzyko osobistego poniesienia konsekwencji swojego wyboru...

Drążąc te zagadnienia dalej, nabrałem przekonania, że w grę wchodzi tylko druga z możliwości: Prawdą może być tylko STWORZENIE i OSOBOWY STWÓRCA - BÓG.

Teraz uwagę zwróciłem na poszukiwanie, wspomnianego wyżej, spodziewanego zbioru informacji - Objawienia Stwórcy, przekazu dla jego inteligentnych stworzeń - ludzi...

Aby nie postąpić pochopnie, wziąłem pod uwagę wszystkie powszechnie znane zbiory informacji, mogące potencjalnie pochodzić od Stwórcy, tj. Biblię, Koran, buddyjskie i inne księgi wschodu...

Ponieważ znany nam wszechświat; jego logiczność, konsekwentność, matematyczny porządek, organizacja, celowość i stabilność rządzących nim praw; astronomii, fizyki, chemii, biologii..., nie może być sprzeczny z charakterem Objawienia jego Stworzyciela (gdyż i wszechświat i prawdziwe objawienie pochodzą z Umysłu tego samego Boga), tylko Biblia i Koran kwalifikowały się do dalszych rozważań i lektury...

Dalej okazało się, że tylko w Biblii występują proroctwa - zapowiedzi zdarzeń na długo przed tym, zanim zaistniały w historii, na tyle sprecyzowane, że możliwa jest ich późniejsza weryfikacja... Np. Piąta Księga Mojżeszowa (Powtórzonego Prawa) rozdział 18 wersety 18-19, zapowiada Jezusa na około 1450 lat przed Chrystusem... Psalm 22 jest proroctwem Dawida, o przeżyciach krzyżowanego Jezusa, na około 1000 lat przed Chrystusem... Podobnie w Księdze Izajasza w rozdziale 53, na około 720 lat przed Jezusem...

Tylko Biblia przedstawia Boga jako m.in. nie mającego początku, ani końca, Stworzyciela materii i czasu, wszechobecnego, wszechwiedzącego i wszechpotężnego, niezmiennego, nie kłamiącego, zawsze sprawiedliwego, zawsze dotrzymującego obietnic, nie zmieniającego zdania, miłującego dobro i nienawidzącego zła. Jest absolutnie doskonały, czysty - Święty...

W Objawieniu Jana (Apokalipsie Jana) w rozdziale 11 werset 9 zapowiada, że w przyszłości ludność całego świata, "na żywo", z najwyższą uwagą i obawą oglądać będzie sceny rozgrywające się na ulicy Jerozolimy... Czyli zapowiedź rodzaju telewizji satelitarnej czy internetu, a jednocześnie potwierdzenie nadzwyczajnej roli ziemi Izraela i Miasta Dawida w historii świata czasów końca..... W rozdziale 13 wersety 16-17 jest napisane, że w czasach ostatecznych, zbliżającego się końca tego świata, ludzie będą indywidualnie numerowani (co pierwszy raz w historii nastąpiło dopiero w niemieckim obozie śmierci Konzentrationslager Auschwitz-Birkenau) i, że bez tego numeru, nikt nie będzie mógł kupować ani sprzedawać, co aktualnie już zaczyna mieć miejsce - wprowadzono numery: ID, NIP, PESEL... i inne, a w najbliższych planach są: mikrochipy wszczepiane pod skórę, likwidacja obrotu gotówkowego i pełna, globalna kontrola "on line", za pomocą zautomatyzowanych systemów komputerowych i internetu...

Biblia uderza bezpośrednio w teorię ewolucji, oraz mówi i wielokrotnie wspomina o globalnym potopie (tzw. kolumna geologiczna i zawarte w niej skamieniałości dokumentują nie "miliardy lat" ewolucji, ale straszliwy kataklizm globalnego potopu, który pogrzebał świat zwierząt i roślin w warstwach osadów - skał osadowych):

"Obstając przy tym, przeoczają, że od dawna były niebiosa i była ziemia, która z wody i przez wodę powstała mocą Słowa Bożego. Przez co świat ówczesny, zalany wodą, zginął."
2. List Piotra 3:5-6 (Biblia Warszawska - BW)
(http://biblia.info.pl/biblia.html)

"Przez wiarę poznajemy, że światy zostały ukształtowane słowem Boga, tak iż to, co widzialne, nie powstało ze świata zjawisk."
List do Hebrajczyków 11:3 (BW)

"Bo niewidzialna jego istota, to jest wiekuista jego moc i bóstwo, mogą być od stworzenia świata oglądane w dziełach i poznane umysłem, tak iż nic nie mają na swoją obronę, Dlatego że poznawszy Boga, nie uwielbili go jako Boga i nie złożyli mu dziękczynienia, lecz znikczemnieli w myślach swoich, a ich nierozumne serce pogrążyło się w ciemności. Mienili się mądrymi, a stali się głupi."
List do Rzymian 1:20-22 (BW)

"Którzy mówią do drewna: Ty jesteś moim ojcem, a do kamienia: Ty mnie zrodziłeś! Gdyż obrócili się do mnie plecami, a nie twarzą, (...)."
Księga Jeremiasza 2:27 (BW)

"A On (Jezus), odpowiadając, rzekł: Czyż nie czytaliście, że Stwórca od początku stworzył mężczyznę i kobietę? (...) Albowiem jak było za dni Noego, takie będzie przyjście Syna Człowieczego. Bo jak w dniach owych przed potopem jedli i pili, żenili się i za mąż wydawali, aż do tego dnia, gdy Noe wszedł do arki, I nie spostrzegli się, że nastał potop i zmiótł wszystkich, tak będzie i z przyjściem Syna Człowieczego."
Ewangelia Mateusza 19:4, 24:37-39 (BW)

Biblia stwierdza, znany dziś w nauce fakt, że ciała organizmów żywych (w odróżnieniu od wytworów ludzkiej technologii), budują się z najprostszych, powszechnie dostępnych w glebie składników podstawowych, oraz że oprócz materii ("hardware") konieczny jest dodatkowy składnik niematerialny ("software"), pochodzący (przynajmniej na samym początku) od świadomego umysłu:

Ukształtował Pan Bóg człowieka z prochu ziemi i tchnął w nozdrza jego dech życia. Wtedy stał się człowiek istotą żywą.”
Pierwsza Księga Mojżeszowa (Księga Rodzaju, Genesis) 2:7 (BW)

Wszystko to zostało napisane na 2000 do 3500 lat przed zaistnieniem odpowiednich okoliczności w historii.....

Ocenia się, że w Biblii jest łącznie około 750 proroctw, w tym większość o Jezusie.
Proroctwa dzielą się na te, które się wypełniły i te, które jeszcze oczekują na wypełnienie w nadchodzącej przyszłości. Nie ma kategorii proroctw "niewypałów"...
Na dzień dzisiejszy około 84% proroctw już się wypełniło...

Biblia została spisana przez ponad 44 różnych ludzkich autorów, od pasterzy, do królów, na przestrzeni 15 wieków, w różnych miejscach i językach rozległych obszarów Bliskiego Wschodu i Cesarstwa Rzymskiego, a mimo to zachowuje spójność, brak w niej sprzeczności...
Jej treść jest bardzo ściśle osadzona w realiach geograficznych i historycznych świata. Jest przekazem uniwersalnym, który ma być, i jest tłumaczony powszechnie na wszystkie języki świata, może być implementowany w każdej kulturze i cywilizacji, wbrew powszechnej opinii, nie propaguje religii i zachowań religijnych.
Wyznawcy, zbawienie otrzymują jako darmowy, niezawodny dar, aktem łaski samego Boga, alternatywą jest sąd, na którym jeden grzech - złamanie zakazu Boga, skutkuje nieodwołalnym potępieniem (Rz 6:23, Jak 2:10).
W Biblii, dla zbawienia, Bóg oddaje życie, za swoich wyznawców.

Dla porównania, Koran, twierdzący sam o sobie, że jest po Torze (Starym Testamencie) Żydów i po Ewangelii (Nowym Testamencie) Chrześcijan, trzecim, ostatecznym i jedynym nie zniekształconym objawieniem Allah'a (3:4) - nie zawiera żadnych weryfikowalnych proroctw. Był pisany przez jednego ludzkiego autora, w okresie kilkudziesięciu lat, i jest pełen sprzeczności (np. sury pokoju pisane w Mekce (2:109, 29:46, 60:9) i sury miecza pisane w Medynie (9:5, 9:29, 61:5)). Allah jest zmienny, nieprzewidywalny, dopuszczający podstęp, zdradę i oszustwo -"cel uświęca środki" (2:106, 9:1, 16:101)... Wskazuje swoim wyznawcom jedyną pewną drogę do Ogrodów Szczęścia (cielesnego "raju" (55:11-39, 76:12-23, 78:32-40)), którą jest oddanie życia w aktywnej walce z niewiernymi (4:74)...
Treść Koranu robi wrażenie nieustannego, monotonnego powtarzania, nie jest osadzona w realiach geograficznych, ani historycznych. W dużej części zawiera ślady nadzwyczaj zniekształconych i poplątanych relacji biblijnych, wplecionych w tekst zasadniczy i powtarzanych wielokrotnie i w różnych zestawieniach...
Jest przekazem ekskluzywnym, autoryzowanym tylko w języku arabskim, tłumaczenia mają jedynie charakter poglądowy. Dla implementacji wymaga zmiany kultury, języka i cywilizacji na koraniczną - islamską, bezwzględnie propaguje religię i zachowania religijne.
Wyznawcy, na zbawienie muszą zasłużyć swoimi uczynkami, oddanie życia za Allaha daje pewność zbawienia, alternatywą jest sąd, polegający na ważeniu, wg uznania Allaha, "dobrych" i "złych" religijnych uczynków (101:7-12).
W Koranie, dla zbawienia, wyznawcy oddają życie, za swojego Allaha.

W tej sytuacji, po rozważeniu, jedynie Biblia, jako m.in. zdecydowanie bardziej wyrazista, z jasną, czytelną narracją, przeznaczoną dla wszystkich narodów i cywilizacji, wpisana w weryfikowalne realia geograficzne i historyczne, a co najważniejsze mająca niezwykłe oznaki ponadnaturalności przekazu, mogła stanowić przedmiot dalszego zainteresowania...

Gruntowna lektura pozwala stwierdzić, że jej treść jest ukierunkowana na objawienie ludzkości Syna Bożego, jako Stworzyciela, Pana, Odkupiciela i Zbawiciela, który w Nowym Testamencie wciela się w Jezusa z Nazaretu (Ewangelia Jana rozdział 1).
Starotestamentowy JHWH (Jahwe, Jehowa) - JA JESTEM, JESTEM (Ten Który Jest, Wiekuisty) - PAN (Bóg) - SŁOWO (gr. logos - m.in.: słowo, myśl, koncepcja, projekt, mądrość wszechświata, wszechwiedza...) - SYN BOŻY - JEZUS CHRYSTUS - to osoba Trójjedynego Boga; Ojca i Syna i Ducha Świętego, centralna postać całej Biblii (Księga Rodzaju 1:1, Ewangelia Jana 1:1, Księga Wyjścia 3:14, Ewangelia Jana 8:24, 14:7-11, 1. List Jana 5:7-8).

Gdyby, opisany w Nowym Testamencie, Jezus z Nazaretu w rzeczywistości nie istniał, to Biblia utraciłaby swój podstawowy cel, zostałaby ostatecznie skompromitowana...

Bez Jezusa z Nazaretu, ludzkość nie miałaby nadziei - każdy człowiek zostałby nieodwołalnie potępiony przez Świętego-Bezgrzesznego Boga, bo każdy grzeszy:

"I nie ma w nikim innym zbawienia; albowiem nie ma żadnego innego imienia pod niebem, danego ludziom, przez które moglibyśmy być zbawieni."
Dzieje Apostolskie 4:12 (BW)

"Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus,"
1. List do Tymoteusza 2:5 (BW)

"Wszyscy zboczyli, razem stali się nieużytecznymi, nie masz, kto by czynił dobrze, nie masz ani jednego."
List do Rzymian 3:12 (BW)

"Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, lecz darem łaski Bożej jest żywot wieczny w Chrystusie Jezusie, Panu naszym."
List do Rzymian 6:23 (BW)

"Bo jeśli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i uwierzysz w sercu swoim, że Bóg wzbudził go z martwych, zbawiony będziesz."
List do Rzymian 10:9 (BW)

Według Biblii, tylko sam Stworzyciel człowieka, Bóg - Jezus mógł rozwiązać problem grzechu, i nie było żadnego innego sposobu, jak tylko zabicie niewinnego, bezgrzesznego Baranka Bożego - Jezusa, biorącego na siebie i winy i karę należną grzesznikom ze wszystkich pokoleń całej ludzkości:

"Nazajutrz ujrzał Jezusa, idącego do niego, i rzekł: Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata."
Ewangelia Jana 1:29 (BW)

"Potem postąpił nieco dalej, upadł na oblicze swoje, modlił się i mówił: Ojcze mój, jeśli można, niech mnie ten kielich minie; wszakże nie jako ja chcę, ale jako Ty."
Ewangelia Mateusza 26:39 (BW)

"On grzechy nasze sam na ciele swoim poniósł na drzewo, abyśmy, obumarłszy grzechom, dla sprawiedliwości żyli; jego sińce uleczyły was."
1. List Piotra 2:24 (BW)

"Jezus im odpowiedział: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, każdy kto grzeszy, jest niewolnikiem grzechu. (...) Jeśli więc Syn was wyswobodzi, prawdziwie wolnymi będziecie."
Ewangelia Jana 8:34,36 (BW)

A jeżeli Chrystus nie zmartwychwstał, daremna jest wasza wiara i aż dotąd pozostajecie w waszych grzechach.”
1. List do Koryntian 15:17 (Biblia Tysiąclecia - BT)
(http://biblia.info.pl/biblia.html)

Dlatego kluczowe było upewnienie się; czy opisany w Nowym Testamencie, wcielony Bóg Syn Boży - Słowo - Jezus z Nazaretu - Chrystus jest postacią historyczną, i czy jego ukrzyżowanie, zabicie za grzech - bunt ludzkości, oraz cielesne zmartwychwstanie, są realnymi zdarzeniami historycznymi...
Dzięki Bogu, tak właśnie jest!!!
Istnieje wiele naukowych opracowań na ten temat.
Dla przykładu, jedno z nich, dostępne także w PDF, w internecie:

Josh McDowell "Sprawa zmartwychwstania"

Historyczność Jezusa z Nazaretu, jego życie, śmierć, a co najważniejsze - zmartwychwstanie (które stanowi "niepodrabialną pieczęć", znak, gwarancję i potwierdzenie przyjęcia od samego Boga), w świetle istniejącego, zebranego i pochodzącego z różnych źródeł materiału dowodowego, jest nie mniej bezdyskusyjna jak historyczność np. Napoleona Bonaparte, Bolesława Chrobrego czy Sokratesa.
Jest nie do podważenia!

W obliczu takich ustaleń, nie pozostaje nic innego, jak tylko uznanie, że Biblia rzeczywiście jest przekazem, zbiorem informacji ponadnaturalnej, pochodzącej od Stworzyciela i jako taka, z całym przekonaniem może być nazwana Słowem Bożym. Dlatego, w dalszej części opracowania, Biblia stanowi najwyższy, godny zaufania autorytet:

"Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą."
Ewangelia Jana 17:17 (BT)

Bóg w swoim Słowie wskazuje jedyną istniejącą drogę zbawienia - jedynego Zbawiciela – Jezusa - Syna Bożego. Zbawienie uwalnia tych, którzy mu zaufali od kary i sądu:

"Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.(...) Kto wierzy w niego, nie będzie sądzony; kto zaś nie wierzy, już jest osądzony dlatego, że nie uwierzył w imię jednorodzonego Syna Bożego."
Ewangelia Jana 3:16,18 (BW)

"Rzekł jej Jezus: Jam jest zmartwychwstanie i żywot; kto we mnie wierzy, choćby umarł, żyć będzie. A kto żyje i wierzy we mnie, nie umrze na wieki. Czy wierzysz w to?"
Ewangelia Jana 11:25-26 (BW)

"Odpowiedział mu Jezus: Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie."
Ewangelia Jana 14:6 (BT)

"I wyprowadziwszy ich na zewnątrz, rzekł: Panowie, co mam czynić, abym był zbawiony? A oni rzekli: Uwierz w Pana Jezusa, a będziesz zbawiony, ty i twój dom."
Dzieje Apostolskie 16:30-31 (BW)

"Kto wierzy w Syna Bożego, ten ma w sobie świadectwo Boga, kto nie wierzy Bogu, uczynił go kłamcą, bo nie uwierzył świadectwu, jakie Bóg dał o swoim Synu. A świadectwo jest takie: że Bóg dał nam życie wieczne a to życie jest w Jego Synu. Ten kto ma Syna, ma życie, a kto nie ma Syna Bożego, nie ma też i życia."
1. List Jana 5:10-12 (BT)

"Kto wierzy w Syna, ma żywot wieczny, kto zaś nie słucha Syna, nie ujrzy żywota, lecz gniew Boży ciąży na nim."
Ewangelia Jana 3:36 (BW)

Ten, kto nie uznaje Jezusa za wcielonego Boga Wszechmogącego, nie może być zbawiony:

"Odpowiedział Bóg Mojżeszowi: "JESTEM, KTÓRY JESTEM", i dodał: "Tak powiesz synom Izraela: JESTEM posłał mnie do was.""
Księga Wyjścia (Druga Księga Mojżeszowa, Exodus) 3:14 (BT)

"Powiedziałem wam, że pomrzecie w grzechach swoich. Jeżeli bowiem nie uwierzycie, że JA JESTEM, pomrzecie w grzechach waszych."
Ewangelia Jana 8:24 (BT)

Śmierć nie jest końcem, a niezbawieni - nie zapisani w Księdze Życia - będą sądzeni z uczynków i potępieni. O realności grzechu i sądu, przekonuje dane od Boga sumienie:

"A jak postanowione jest ludziom raz umrzeć, a potem sąd,"
List do Hebrajczyków 9:27 (BW)

"I widziałem wielki, biały tron i tego, który na nim siedzi, przed którego obliczem pierzchła ziemia i niebo, i miejsca dla nich nie było. I widziałem umarłych, wielkich i małych, stojących przed tronem; i księgi zostały otwarte; również inna księga, księga żywota została otwarta; i osądzeni zostali umarli na podstawie tego, co zgodnie z ich uczynkami było napisane w księgach. (...) I jeśli ktoś nie był zapisany w księdze żywota, został wrzucony do jeziora ognistego."
Objawienie Jana (Apokalipsa Jana) 20:11-12, 15 (BW)

"Wykazują oni (poganie - niewierzący), że treść Prawa wypisana jest w ich sercach, gdy jednocześnie ich sumienie staje jako świadek, a mianowicie ich myśli na przemian ich oskarżające lub uniewinniające."
List do Rzymian 2:15 (BT)

Żadne "dobre” czy religijne uczynki, w obliczu Boga, nie mogą pomóc:

"(...) I stąd każde usta muszą zamilknąć i cały świat musi się uznać winnym wobec Boga, jako że dzięki uczynkom wymaganym przez Prawo żaden człowiek nie może dostąpić usprawiedliwienia w Jego oczach. Przez Prawo bowiem jest tylko większa znajomość grzechu."
List do Rzymian 3:19-20 (BT)

"Natomiast na tych wszystkich, którzy polegają na uczynkach wymaganych przez Prawo, ciąży przekleństwo. Napisane jest bowiem: Przeklęty każdy, kto nie wypełnia wytrwale wszystkiego, co nakazuje wykonać Księga Prawa."
List do Galatów (Galacjan) 3:10 (BT)

"Choćby ktoś przestrzegał całego Prawa, a przestąpiłby jedno tylko przykazanie, ponosi winę za wszystkie."
List Jakuba 2:10 (BT)

"Jezus mu rzekł: (...) Nikt nie jest dobry, tylko sam Bóg."
Ewangelia Marka 10:18 (BT)

"(...), a wszystkie nasze dobre czyny jak skrwawiona szmata."
Księga Izajasza 64:5 (64:6) (BT)

Bóg zbawia grzeszników:

"Jeśli mówimy, że grzechu nie mamy, sami siebie zwodzimy, i prawdy w nas nie ma."
1. List Jana 1:8 (BW)

"Albowiem nie czynię dobrego, które chcę, tylko złe, którego nie chcę, to czynię. A jeśli czynię to, czego nie chcę, już nie ja to czynię, ale grzech, który mieszka we mnie."
List do Rzymian 7:19-20 (BW)

"Prawdziwa to mowa i w całej pełni przyjęcia godna, że Chrystus Jezus przyszedł na świat, aby zbawić grzeszników, z których ja jestem pierwszy."
1. List do Tymoteusza 1:15 (BW)

Boże prawdy nie mają względu na ludzkie "prawo demokracji", mówiące, że to większość ma rację. Wręcz przeciwnie, Boża prawda jest domeną tylko niewielu:

"Wchodźcie przez ciasną bramę; albowiem szeroka jest brama i przestronna droga, która wiedzie na zatracenie, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. A ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota; i niewielu jest tych, którzy ją znajdują."
Ewangelia Mateusza 7:13-14 (BW)

Słowo Boże oświadcza, że Bóg stworzył świat bez chorób i śmierci (ta prawda wyklucza wszelki teizm ewolucyjny). Choroby, śmierć i wszelkie niedogodności życia, to efekt późniejszego, a jakże powszechnego dziś, buntu pierwszych ludzi - pierwszych rodziców:

"Dlatego jak przez jednego człowieka grzech wszedł do świata, a przez grzech śmierć, i w ten sposób śmierć przyszła na wszystkich ludzi, ponieważ wszyscy zgrzeszyli"
List do Rzymian 5:12 (BT)

Zbawieni zmartwychwstaną w nowych, doskonałych, nieśmiertelnych ciałach:

"Nie chcemy, bracia, byście trwali w niewiedzy co do tych, którzy umierają, abyście się nie smucili jak wszyscy ci, którzy nie mają nadziei. Jeśli bowiem wierzymy, że Jezus istotnie umarł i zmartwychwstał, to również tych, którzy umarli w Jezusie, Bóg wyprowadzi wraz z Nim. To bowiem głosimy wam jako słowo Pańskie, że my, żywi, pozostawieni na przyjście Pana, nie wyprzedzimy tych, którzy pomarli. Sam bowiem Pan zstąpi z nieba na hasło i na głos archanioła, i na dźwięk trąby Bożej, a zmarli w Chrystusie powstaną pierwsi. Potem my, żywi [tak] pozostawieni, wraz z nimi będziemy porwani w powietrze, na obłoki naprzeciw Pana, i w ten sposób na zawsze będziemy z Panem. Przeto wzajemnie się pocieszajcie tymi słowami."
1. List do Tesaloniczan 4:13-18 (BT)

"Niechaj się nie trwoży serce wasze; wierzcie w Boga i we mnie wierzcie! W domu Ojca mego jest wiele mieszkań; gdyby było inaczej, byłbym wam powiedział. Idę przygotować wam miejsce. A jeśli pójdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę znowu i wezmę was do siebie, abyście, gdzie Ja jestem, i wy byli."
Ewangelia Jana 14:1-3 (BW)

"Głosimy tedy, jak napisano: Czego oko nie widziało i ucho nie słyszało, i do serca ludzkiego nie wstąpiło, to przygotował Bóg tym, którzy go miłują."
1. List do Koryntian 2:9 (BW)

"A jako ostatni wróg zniszczona będzie śmierć."
1. List do Koryntian 15:26 (BW)

Już Stary Testament zapowiada cielesne zmartwychwstanie, ale też wskazuje stojącego za nim, żyjącego Odkupiciela (Wybawcę) - Syna Bożego:

"Lecz ja wiem, że Wybawca mój żyje, na ziemi wystąpi jako ostatni. Potem me szczątki skórą odzieje, i ciałem swym Boga zobaczę. To właśnie ja Go zobaczę, moje oczy ujrzą, nie kto inny; moje nerki już mdleją z tęsknoty."
Księga Hioba (Joba) 19:25-27 (BT)

Jeśli wolno nam, ostroznie i nieśmiało, na zmartwychwstanie spojrzeć z perspektywy współczesnej, mizernej ludzkiej wiedzy, techniki i technologii, wydaje się, że być może będzie ono swego rodzaju "wgraniem" zachowanego przez Stworzyciela "sofware'u" (ludzkiej świadomości własnego JA - duszy i ducha, łącznie z zachowaną "bazą danych" - pamięcią umysłu zmarłego człowieka), do nowego "hardware'u" - nowego nieśmiertelnego ciała, o zupełnie niewyobrażalnych możliwościach. Podobnych do tych, jakimi dysponował zmartwychwstały Jezus, który przenikał przez ściany, pojawiał się i znikał, pokonując natychmiastowo duże odległości (Ew. Jana 20:19, Ew. Łukasza 24:31)....:

Umiłowani, teraz dziećmi Bożymi jesteśmy, ale jeszcze się nie objawiło, czym będziemy. Lecz wiemy, że gdy się objawi, będziemy do niego podobni, gdyż ujrzymy go takim, jakim jest.”
1. List Jana 3:2 (BW)

Będzie też nowy, doskonały, pozbawiony ułomności wszechświat:

"I widziałem nowe niebo i nową ziemię; albowiem pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminęły, i morza już nie ma."
Objawienie Jana (Apokalipsa Jana) 21:1 (BW)

"(...) sam Bóg będzie z nimi. I otrze wszelką łzę z oczu ich, i śmierci już nie będzie; ani smutku, ani krzyku, ani mozołu już nie będzie; albowiem pierwsze rzeczy przeminęły. I rzekł Ten, który siedział na tronie: Oto wszystko nowym czynię. I mówi: Napisz to, gdyż słowa te są pewne i prawdziwe."
Objawienie Jana (Apokalipsa Jana) 21:3-5 (BW)

To oczywiste, że Stworzyciel Wszechświata, dysponuje zupełnie niewyobrażalnymi, dla naszych słabych umysłów, "technologiami":

"Czy jest cokolwiek niemożliwego dla Pana? (...)"
Pierwsza Księga Mojżeszowa (Księga Rodzaju, Genesis) 18:14 (BW)


Taka przyszłość czeka ludzi zbawionych, a zbawienie daje osobiście Bóg, przez swego Syna, Jezusa Chrystusa (Chrystus - Mesjasz – Zbawca - Wybawiciel - Ratownik), tylko z łaski, nie z uczynków. Jest to Boży, natychmiastowy dar, darmowy prezent dla tych, którzy uwierzą, zaufają Jego Słowu (Biblii) - Jezusowi, pragnących w wieczności być w Jego obecności, i poproszą o ten dar Zbawiciela - Pana Jezusa Chrystusa, który na krzyżu sam przyjął karę za ich wszystkie grzechy (przeszłe, obecne i przyszłe), za grzechy tych którzy Mu zaufali:

"Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę. A to pochodzi nie od was, lecz jest darem Boga: nie z uczynków, aby się nikt nie chlubił."
List do Efezjan 2:8-9 (BT)

"On grzechy nasze sam na ciele swoim poniósł na drzewo, abyśmy, obumarłszy grzechom, dla sprawiedliwości żyli; jego sińce uleczyły was,"
1. List Piotra 2:24 (BW)

"I (Jezus) rzekł mi: "Stało się. Jam jest Alfa i Omega, Początek i Koniec. Ja pragnącemu dam darmo pić ze źródła wody życia. (...) i będę mu Bogiem, a on będzie mi synem."
Objawienie Jana (Apokalipsa Jana) 21:6-7 (BT)

"A to jest żywot wieczny, aby poznali ciebie, jedynego prawdziwego Boga i Jezusa Chrystusa, którego posłałeś."
Ewangelia Jana 17:3 (BW)

"Ojcze! Chcę, aby ci, których mi dałeś, byli ze mną, gdzie Ja jestem, aby oglądali chwałę moją, którą mi dałeś, gdyż umiłowałeś mnie przed założeniem świata."
Ewangelia Jana 17:24 (BW)

Wierzącego Bóg zbawia, uwalnia od kary za grzechy tylko za życia, już teraz (zauważ: czas przeszły i teraźniejszy dokonany!), raz na zawsze:

"O tym napisałam do was, którzy wierzycie w imię Syna Bożego, abyście wiedzieli, że macie życie wieczne."
1. List Jana 5:13 (BT)

"Usprawiedliwieni tedy z wiary, pokój mamy z Bogiem przez Pana naszego, Jezusa Chrystusa,"
List do Rzymian 5:1 (BW)

"A Bóg, będąc bogaty w miłosierdzie, przez wielką swą miłość, jaką nas umiłował, i to nas, umarłych na skutek występków, razem z Chrystusem przywrócił do życia - łaską bowiem jesteście zbawieni - razem też wskrzesił i razem posadził na wyżynach niebieskich - w Chrystusie Jezusie,"
List do Efezjan 2:4-6 (BT)

"Dziękując Ojcu, (...) Który nas wyrwał z mocy ciemności i przeniósł do Królestwa Syna swego umiłowanego, w którym mamy odkupienie, odpuszczenie grzechów."
List do Kolosan 1:12,13-14 (BW)

Bóg uznaje też wierzącego w Jezusa Chrystusa za całkowicie sprawiedliwego (tak jakby wierzący nigdy nie zgrzeszył) - przypisując mu sprawiedliwość Syna - Jezusa:

"On (Bóg) to dla nas grzechem uczynił Tego (Jezusa), który nie znał grzechu, abyśmy się stali w Nim sprawiedliwością Bożą."
2. List do Koryntian 5:21 (BT)

"I znaleźć się w nim, nie mając własnej sprawiedliwości, opartej na zakonie, lecz tę, która się wywodzi z wiary w Chrystusa, sprawiedliwość z Boga, na podstawie wiary,"
List do Filipian 3:9 (BW)

Raz otrzymanego Zbawienia nie można utracić*:

"Lecz wy nie wierzycie, bo nie jesteście z owiec moich. Owce moje głosu mojego słuchają i Ja znam je, a one idą za mną. I Ja daję im żywot wieczny, i nie giną na wieki, i nikt nie wydrze ich z ręki mojej. Ojciec mój, który mi je dał, jest większy nad wszystkich i nikt nie może wydrzeć ich z ręki Ojca. Ja i Ojciec jedno jesteśmy."
Ewangelia Jana 10:26-30 (BW)

"Nieodwołalne są bowiem dary i powołanie Boże."
List do Rzymian 11:29 (BW)

Cała chwała za zbawienie człowieka należy się tylko Bogu:

"Nikt nie może przyjść do mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który mnie posłał, a ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym."
Ewangelia Jana 6:44 (BW)

"A wiemy, że Bóg współdziała we wszystkim ku dobremu z tymi, którzy Boga miłują, to jest z tymi, którzy według postanowienia jego są powołani. Bo tych, których przedtem znał, przeznaczył właśnie, aby się stali podobni do obrazu Syna jego, a On żeby był pierworodnym pośród wielu braci; A których przeznaczył, tych i powołał, a których powołał, tych i usprawiedliwił, a których usprawiedliwił, tych i uwielbił."
List do Rzymian 8:28-30 (BW)

Wierzący są świadomi obrzydliwości grzechu w oczach Boga. Im bardziej są dojrzali, tym bardziej sami brzydzą się nim, i choć są wolni od kary, tym skuteczniej w nowej, odrodzonej przez Ojca naturze pragną go unikać. Widocznym przejawem żywej, wzrastającej wiary, odrodzenia (nowonarodzenia), dojrzałości i Bożego (Ducha Świętego) działania w odrodzonej naturze, są ich uczynki:

"Dzieci moje, to wam piszę, abyście nie grzeszyli. A jeśliby kto zgrzeszył, mamy orędownika u Ojca, Jezusa Chrystusa, który jest sprawiedliwy. On ci jest ubłaganiem za grzechy nasze (...)"
1. List Jana 2:1-2 (BW)

"Bo według człowieka wewnętrznego mam upodobanie w zakonie Bożym, A w członkach swoich dostrzegam inny zakon, który walczy przeciwko zakonowi, uznanemu przez mój rozum i bierze mnie w niewolę zakonu grzechu, który jest w członkach moich. Nędzny ja człowiek! Któż mnie wybawi z tego ciała śmierci?"
List do Rzymian 7:22-24 (BW)

"Tak i wiara, jeśli nie ma uczynków, martwa jest sama w sobie."
List Jakuba 2:17 (BW)


Objawienie Słowa Bożego, Biblii jest kompletne i zamknięte. Nie wolno go zmieniać, nie wolno do niego nic dodawać, ani niczego odejmować:

"Ale choćbyśmy nawet my albo anioł z nieba zwiastował wam ewangelię odmienną od tej, którą myśmy wam zwiastowali, niech będzie przeklęty! Jak powiedziałem przedtem, tak i teraz znowu mówię: Jeśli wam ktoś zwiastuje ewangelię odmienną od tej, którą przyjęliście, niech będzie przeklęty!"
List do Galacjan (Galatów) 1:8-9 (BW)

"Co do mnie, to świadczę każdemu, który słucha słów proroctwa tej księgi: Jeżeli ktoś dołoży coś do nich, dołoży mu Bóg plag opisanych w tej księdze; A jeżeli ktoś ujmie coś ze słów tej księgi proroctwa, ujmie Bóg z działu jego z drzewa żywota i ze świętego miasta, opisanych w tej księdze."
Objawienie Jana (Apokalipsa Jana) 22:18-19 (BW)

Bóg nie jest bogiem religii (rytuałów, tradycji, obrzędów, uroczystości, miejsc, organizacji...):

"Rzekł jej Jezus: Niewiasto, wierz mi, że nadchodzi godzina, kiedy ani na tej górze, ani w Jerozolimie nie będziecie oddawali czci Ojcu. (...) Lecz nadchodzi godzina i teraz jest, kiedy prawdziwi czciciele będą oddawali Ojcu cześć w duchu i w prawdzie; bo i Ojciec takich szuka, którzy by mu tak cześć oddawali. Bóg jest duchem, a ci, którzy mu cześć oddają, winni mu ją oddawać w duchu i w prawdzie."
Ewangelia Jana 4:21,23-24 (BW)

"Lud ten czci mnie wargami, ale serce ich daleko jest ode mnie, Daremnie mi jednak cześć oddają, głosząc nauki, które są nakazami ludzkimi,"
Ewangelia Mateusza 15:8-9 (BW)

Bóg nie mieszka w świątyniach i nie służy się mu na religijny sposób:

"Bóg który stworzył świat i wszystko, co na nim, Ten, Będąc Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach ręką zbudowanych, Ani też nie służy mu się rękami ludzkimi, jak gdyby czego potrzebował, gdyż sam daje wszystkim życie i tchnienie, i wszystko."
Dzieje Apostolskie 17:24-25 (BW)

Wszyscy wierzący są braćmi - różnią się jedynie stopniem dojrzałości, starszeństwa w wierze (od Jezusa nie ma już kleru, stanu kapłańskiego), a ich przewodnikiem, nauczycielem jest, bez żadnych pośredników, jedynie tylko sam Jezus - Słowo Boże, Biblia:

"(...) jeden tylko jest - Nauczyciel wasz, Chrystus, a wy wszyscy jesteście braćmi. Nikogo też na ziemi nie nazywajcie ojcem swoim; albowiem jeden jest Ojciec wasz, Ten w niebie. Ani nie pozwalajcie się nazywać przewodnikami, gdyż jeden jest przewodnik wasz, Chrystus,"
Ewangelia Mateusza 23:8-10 (BW)

Każdy wierzący, jest dla niewierzących kapłanem, w sensie pośrednictwa, dla poznania prawdy o Bogu i Ewangelii, ale nie tylko to:


"I uczynił nas rodem królewskim, kapłanami Boga i Ojca swojego, niech będzie chwała i moc na wieki wieków. Amen."
Objawienie Jana (Apokalipsa Jana) 1:6 (BW)

"Ale wy jesteście rodem wybranym, królewskim kapłaństwem, narodem świętym, ludem nabytym, abyście rozgłaszali cnoty tego, który was powołał z ciemności do cudownej swojej światłości; Wy, którzy niegdyś byliście nie ludem, teraz jesteście ludem Bożym, dla was niegdyś nie było zmiłowania, ale teraz zmiłowania dostąpiliście."
1. List Piotra 2:9-10 (BW)

Jedynym legalnym kapłanem, w sensie składającego ofiarę przed Bogiem, jest tylko sam Jezus Chrystus, który złożył raz na zawsze, skuteczną i całkowicie wystarczającą na całą wieczność ofiarę, i to z własnej krwi:

"Lecz Chrystus, który się zjawił jako arcykapłan dóbr przyszłych, wszedł przez większy i doskonalszy przybytek, nie ręką zbudowany, to jest nie z tego stworzonego świata pochodzący, Wszedł raz na zawsze do świątyni nie z krwią kozłów i cielców, ale z własną krwią swoją, dokonawszy wiecznego odkupienia."
List do Hebrajczyków 9:11-12 (BW)

Nie istnieje żadna "bezkrwawa ofiara", ani "zadośćuczynienie" za grzech:

"(...), a bez rozlania krwi nie ma odpuszczenia [grzechów]."
List do Hebrajczyków 9:22 (BT)

Obcowanie z Biblią, Słowem Bożym, to obcowanie z żywą, przenikającą i błogosławiącą mądrością samego Boga. Tylko Słowo Boże może być, i jest, źródłem wiary i objawienia:

"Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości, Aby człowiek Boży był doskonały, do wszelkiego dobrego dzieła przygotowany."
2. List do Tymoteusza 3:16-17 (BW)

"Bo Słowo Boże jest żywe i skuteczne, ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić zamiary i myśli serca; I nie ma stworzenia, które by się mogło ukryć przed nim, przeciwnie, wszystko jest obnażone i odsłonięte przed oczami tego, przed którym musimy zdać sprawę."
List do Hebrajczyków 4:12-13 (BW)

"Błogosławiony ten, który czyta, i ci którzy słuchają słów proroctwa i zachowują to, co w nim jest napisane; czas bowiem jest bliski."
Objawienie Jana (Apokalipsa Jana) 1:3 (BW)

"A Jezus odpowiadając, rzekł im: Błądzicie, nie znając Pism ani mocy Bożej."
Ewangelia Mateusza 22:29 (BW)

"Przeto wiara rodzi się z tego, co się słyszy, tym zaś, co się słyszy, jest słowo Chrystusa."
List do Rzymian 10:17 (BT)

Nie materia, ale czynnik duchowy - zapisana w DNA informacja, pierwotnie pochodząca od Boga, jest podstawą życia biologicznego. Podobnie czynnik duchowy - zapisana w Biblii informacja, pierwotnie pochodząca od umysłu tego samego Boga, jest podstawą życia wiecznego. Jej odrzucenie prowadzi do śmierci:

"To Duch daje życie; ciało na nic się nie zda. Słowa, które Ja wam powiedziałem, są duchem i są życiem."
Ewangelia Jana 6:63 (BT)

"Odpowiedział Mu Szymon Piotr: "Panie, do kogóż pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego."
Ewangelia Jana 6:68 (BT)


Bożą wolą jest, aby wszyscy byli zbawieni, decyzja należy do człowieka:

(Bóg) Który chce, aby wszyscy ludzie byli zbawieni i doszli do poznania prawdy.”
1. List do Tymoteusza 2:4 (BW)

Pan nie zwleka z dotrzymaniem obietnicy, chociaż niektórzy uważają, że zwleka, lecz okazuje cierpliwość względem was, bo nie chce, aby ktokolwiek zginął, lecz chce, aby wszyscy przyszli do upamiętania.”
2. List Piotra 3:9 (BW)

A to jest wola Ojca mego, aby każdy, kto widzi Syna i wierzy w niego, miał żywot wieczny, a Ja go wzbudzę w dniu ostatecznym.”
Ewangelia Jana 6:40 (BW)

"Oto stoję u drzwi i kołaczę; jeśli ktoś usłyszy głos mój i otworzy drzwi, wstąpię do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze mną."
Objawienie Jana (Apokalipsa Jana) 3:20 (BW)



* * *

Teraz mogę dodać, że Bóg, przez swojego Syna Jezusa Chrystusa, zgodnie ze swoim Słowem, zbawił mnie i moją rodzinę. Jesteśmy nowonarodzonymi, Biblijnymi Chrześcijanami, członkami Kościoła - Ciała Chrystusa, wspólnoty wierzących, którego jedyną głową i opoką jest sam Bóg, Pan Jezus Chrystus (List do Efezjan 1:20-23, 4:13-16, 5:23, List do Kolosan 1:15-22, Ewangelia Jana 10:27-30, Ewangelia Mateusza 16:18).
Zgodnie ze Słowem Bożym, Chrześcijanie, "Chrystusowcy", to wierzący w objawionego w Słowie Bożym Pana Jezusa Chrystusa, jako wcielonego Boga, Pana i Odkupiciela - Jego uczniowie (Dzieje Apostolskie 11:26), którzy jako żywe kamienie (gr. petros), stawiane na opoce, skale (gr. petra), którą jest sam Pan Jezus Chrystus, budują Kościół (2. List Piotra 2:5, List do Efezjan 2:19-22).

Zbawienie dane przez Boga, to najważniejsze, fundamentalne wydarzenie w naszym życiu!

"Albowiem fundamentu innego nikt nie może założyć, oprócz tego, który jest założony, a którym jest Jezus Chrystus."
1. List do Koryntian 3:11 (BW)

"Odpowiadając Jezus, rzekł mu: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się kto nie narodzi na nowo, nie może ujrzeć Królestwa Bożego."
Ewangelia Jana 3:3 (BW)

"Tak więc, jeśli ktoś jest w Chrystusie, nowym jest stworzeniem; stare przeminęło, oto wszystko stało się nowe."
2. List do Koryntian 5:17 (BW)

"Wszystkim tym jednak, którzy Je (Słowo - Jezusa) przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego"
Ewangelia Jana 1:12 (BT)


Znalazła też swoje wypełnienie Boża Obietnica:

"A gdy mnie będziecie szukać, znajdziecie mnie. Gdy mnie będziecie szukać całym swoim sercem, Objawię się wam (...)."
Księga Jeremiasza 29:13,14 (BW)

Albowiem nie wstydzę się ewangelii Chrystusowej, jest ona bowiem mocą Bożą ku zbawieniu każdego, kto wierzy, najpierw Żyda, potem Greka, Bo usprawiedliwienie Boże w niej bywa objawione, z wiary w wiarę, jak napisano: A sprawiedliwy z wiary żyć będzie.”
List do Rzymian 1:16-17 (BW)


* * *


Oby Twoja, osobista refleksja, miała na względzie jedynie PRAWDĘ:

"Odrzekł mu Jezus: Jeżeli źle powiedziałem, udowodnij, że źle, a jeśli dobrze, czemu mnie bijesz?"
Ewangelia Jana 18:23 (BW)

"(...) Jeśli mówię prawdę, dlaczego nie wierzycie mi? Kto z Boga jest słów Bożych słucha; wy dlatego nie słuchacie, bo z Boga nie jesteście."
Ewangelia Jana 8:46-47 (BW)

" (...) Odpowiedział mu Jezus: (...) Każdy kto z prawdy jest, słucha głosu mego."
Ewangelia Jana 18:37 (BW)


"Albowiem gniew Boży z nieba objawia się przeciwko wszelkiej bezbożności i nieprawości ludzi, którzy przez nieprawość tłumią prawdę."
List do Rzymian 1:18 (BW)

"(...), którzy mają zginąć, ponieważ nie przyjęli miłości prawdy, która mogła ich zbawić. I dlatego zsyła Bóg na nich ostry obłęd, tak iż wierzą kłamstwu, Aby zostali osądzeni wszyscy, którzy nie uwierzyli prawdzie, lecz znaleźli upodobanie w nieprawości."
2. List do Tesaloniczan 2:10-12 (BW)

Lecz Piotr i Jan odpowiedzieli im i rzekli: Czy słuszna to rzecz w obliczu Boga raczej was słuchać aniżeli Boga, sami osądźcie;”
Dzieje Apostolskie 4:19 (BW)

"Baczcie, aby was kto nie sprowadził na manowce filozofią i czczym urojeniem, opartym na podaniach ludzkich i na żywiołach świata, a nie na Chrystusie; Gdyż w nim mieszka cała pełnia boskości,"
List do Kolosan 2:8 (BW)

"Kto wierzy w Syna Bożego, ten ma w sobie świadectwo Boga, kto nie wierzy Bogu, uczynił Go kłamcą, bo nie uwierzył świadectwu, jakie Bóg dał o swoim Synu. A świadectwo jest takie: że Bóg dał nam życie wieczne a to życie jest w Jego Synu."
1. List Jana 5:10-11 (BT)

"Biorę dziś przeciwko wam na świadków niebo i ziemię. Położyłem dziś przed tobą życie i śmierć, błogosławieństwo i przekleństwo. Wybierz przeto życie, abyś żył, ty i twoje potomstwo, miłując Pana, Boga twego, słuchając jego głosu i lgnąc do niego, gdyż w tym jest twoje życie (...)"
5. Księga Mojżeszowa (Powtórzonego Prawa) 30:19-20 (BW)

"i poznacie prawdę, a prawda was wyswobodzi."
Ewangelia Jana 8:32 (BW)

* * *
Mariusz Rapicki
doc49@wp.pl
https://czyzdrowiejestnajwazniejsze.blogspot.com/
https://ishealththemostimportant.blogspot.com/
https://yavlyayetsyazdorovyenaiboleyevazhnym.blogspot.com/
https://lasanteestellelaplusimportante.blogspot.com/
https://eslasaludlomasimportante.blogspot.com


-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

*) - nie oznacza to, że człowiek otrzymuje od Boga "na własność", "nieutracalny", "bilet do Nieba", który może sobie schować "do kieszeni", a następnie, zrywając relację odwrócić się od Boga – Jezusa, Jego Słowa - Biblii – Nauczyciela woli Bożej i Przewodnika, i wrócić do dawnego życia, w przekonaniu "załatwionego" i "pewnego" Zbawienia.

Zbawienie – wieczne Życie jest pewne tylko i wyłącznie w Chrystusie. Tylko w Nim. I tylko w tym sensie jest nieutracalne. Podobnie ratunek przed wodami potopu był tylko w arce, którą Bóg osobiście zamknął (Rodz. 7:16), osobiście gwarantując całkowite bezpieczeństwo jej pasażerom – ale każdy kto był poza arką, albo na własne życzenie by ją opuścił, musiał zginąć! Podobnie miasta ucieczki również będące zapowiedzią ratunku w Chrystusie (Wj 21:13, Lb 35:6, 11-28) zapewniały schronienie przed ścigającymi „mścicielami krwi”, tylko nieumyślnym zabójcom i tylko w granicach miasta ucieczki.

Ale dzięki łaskawości i cierpliwości Boga jest jednak różnica: Zbawienie pozostaje nadal dostępne dla człowieka, aż do chwili jego śmierci, na zasadzie przedstawionej przez Jezusa w przypowieści o synu marnotrawnym (Łk 15:11-32), czy też o zagubionej owcy (Łk 15:1-7). Jest też widoczna w historii apostoła Piotra, który trzykrotnie zaparł się PANA (Łk 22:54), ale potem opamiętał się i nawrócił (Łk 22:32) do relacji z Nim. Przeciwnie apostoł Judasz, który tylko raz zaparł się i zdradził PANA, ale już nigdy nie nawrócił się do Niego (Mt 26:24).

Możliwość wypadnięcia z łaski stwierdza List do Galacjan 5:6, a Jezus oznajmił w przypowieści o dłużniku (Mt 18:23-35), w której król (przedstawiający Boga) w wyniku karygodnej postawy ułaskawionego już dłużnika (przedstawiającego uwolnionego od kary grzesznika) wycofał swój łaskawy wyrok, i ostatecznie wydał surowy.

Podobnie w przypowieści o uczcie weselnej syna króla (Mt 22:1-14) jest przedstawiony człowiek, który otrzymał zaproszenie na wesele królewskiego syna (przedstawiające ucztę weselną Syna Bożego - Chrystusa i społeczności zbawionych w Niebie), skorzystał z niego (co przedstawia intelektualne przyjęcie Zbawienia w Chrystusie), ale nie założył szaty weselnej (co oznacza, że pozostał w swojej niezmienionej naturze – nie ukierunkował na nowo swojego myślenia i stylu życia na uświęcenie, co byłoby naturalną konsekwencją prawdziwego uwierzenia – nowego narodzenia – zaufania Bogu), i został wyrzucony na zewnątrz, tam gdzie będzie płacz i zgrzytanie zębów, co oznacza potępienie.

"Owce moje głosu mojego słuchają i Ja znam je, a one idą za mną. I Ja daję im żywot wieczny, i nie giną na wieki, i nikt nie wydrze ich z ręki mojej."

Ewangelia Jana 10:27-28 (BW)


Powrót do dawnego życia jest wykluczony:


"Dążcie do (...) uświęcenia, bez którego nikt nie ujrzy Pana"

List do Hebrajczyków 12:14 (BW)


"Lecz za przykładem świętego, który was powołał, sami też bądźcie świętymi we wszelkim postępowaniu waszym, ponieważ napisano: Świętymi bądźcie, bo Ja jestem święty."

1. List Piotra 1:15-16 (BW)


"Nie każdy kto do mnie mówi: Panie, Panie wejdzie do Królestwa Niebios; lecz tylko ten, kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie."

Ewangelia Mateusza 7:21 (BW)


"Odpowiedział Jezus i rzekł mu: Jeśli kto mnie miłuje, słowa mojego przestrzegać będzie, i Ojciec mój umiłuje go, i do niego przyjdziemy, i u niego zamieszkamy.

Kto mnie nie miłuje, ten słów moich nie przestrzega, a przecież słowo, które słyszycie, nie jest moim słowem, lecz Ojca, który mnie posłał.”

Ewangelia Jana 14:23-24 (BW)


"Wchodźcie przez ciasną bramę; albowiem szeroka jest brama i przestronna droga, która wiedzie na zatracenie, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. A ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota; i niewielu jest tych, którzy ją znajdują.”

Ewangelia Mateusza 7:13-14 (BW)


"Nie błądźcie, Bóg nie da z siebie się naśmiewać; albowiem co człowiek sieje, to i żąć będzie. Bo kto sieje dla ciała swego, z ciała żąć będzie skażenie, a kto sieje dla Ducha, z Ducha żąć będzie żywot wieczny."

List do Galacjan 6:7-8 (BW)


"Bo jeśli otrzymawszy poznanie prawdy, rozmyślnie grzeszymy, nie ma już dla nas ofiary za grzechy, lecz tylko straszliwe oczekiwanie sądu i żar ognia, który strawi przeciwników."

List do Hebrajczyków 10:26-27 (BW)


"Straszna to rzecz wpaść w ręce Boga żywego.”

List do Hebrajczyków 10:31 (BW)


Wyczerpujące studium tego zagadnienia można znaleźć np. w wydaniu Nowego Testamentu, we współczesnym języku polskim, wydawnictwa NPD:

"DOBRA WIADOMOŚĆ O RATUNKU W CHRYSTUSIE". Nowy Przekład Dynamiczny opatrzony przypisami i odnośnikami referencyjnymi do osobistego studiowania, a także komentarzami filologicznymi i teologicznymi. Warszawa 2022.

www.BibliaNPD.pl